Bieganie jesienią

bieganie-jesienia

Pada. Zimo. Ciemno. Jednym słowem jesień. Z pogodą nie wygramy. Trzeba się przyzwyczaić i tyle. Bieganie sprawia ogromną przyjemność niezależnie od pogody. Trzeba tylko wyjść z domu. Zanim wyjdziemy zastanówmy się w co się ubrać. Po pierwsze bieganie to ruch, pomyślmy o tym. Nie, nie przyda się ciepła kurtka natomiast warto ubrać rękawiczki i lekką czapkę. Jeżeli bieganie ma być przyjemnością to nie możemy się przegrzewać.

A teraz czas zastanowić się nad zmianami w żywieniu. Tak jak przed ważnymi zawodami biegacze amatorzy jedzą bardzo dużo węglowodanów by naładować organizm, tak jesienią trzeba zwrócić uwagę na rozgrzewające śniadania i warzywne lunche. Śniadanie to może być uwielbiana albo znienawidzona przez biegaczy owsianka z najróżniejszymi dodatkami. Dzięki temu ta zupa mleczna się szybko nam nie znudzi. Jeżeli chodzi o lunch to tutaj dobrym pomysłem jest super kolorowy talerz warzyw. Im więcej zielonego, czerwonego, pomarańczowego tym lepiej. Trzeba tylko uważać z sosami. Im bardziej kaloryczny sos tym gorzej, przecież nie chodzi o to by w czasie treningów nieść na własnych zmęczonych kolanach ekstra kilogramy. Dlatego sałaty tak, ciężkie i kaloryczne sosy nie. Jeżeli przyzwyczaimy się do biegania jesienią to zimą będzie nam łatwiej.

To nic, że pada, jest zimno i ciemno. Biegamy!