Fenkuł i jego pięć przemian

Po raz pierwszy zjadałam go wiele lat temu na Sardynii, nie przewidując nawet, że to warzywo czeka tak oszałamiająca kariera na talerzach Polaków. Wcześniej kojarzył mi się tylko z mdłymi herbatkami dla niemowląt; dziś wielbię go i używam jak najczęściej w swojej kuchni. Fenkuł, lub inaczej koper włoski, bo to on przykuł moją uwagę w jednej z typowych nadmorskich tratorii, przyrządzony został wówczas na sposób regionalny i tradycyjny, o którym nieco później. Na początek przyjrzyjmy się tej bulwiastej roślinie pod kątem jej zdrowotnych korzyści – a tych, jak się okazuje, jest niezliczona ilość.

Nopal, sekret meksykańskich zaułków

Meksyk to kulinarne królestwo. Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że to ogromne miasto pozostaje w nieprzerwanym stanie wiecznej fiesty; dniem i nocą dymią uliczne piece, skwierczy mięso, pachną oszałamiająco przyprawy, góry warzyw i owoców piętrzą się na każdym rogu, a krępi sprzedawcy sprawnymi ruchami wyciskają z nich życiodajne soki.

Kombucha

Brzmi tajemniczo. Czy mieliście kiedyś okazję spróbować tego napoju? Jeśli gdzieś w podróży, w niebanalnej knajpie lub na przystanku Woodstock ktoś poczęstuje was tym napojem, nie wahajcie się zastąpić nim kolejnego piwa. Kombucha jest substancją niezwykle ciekawą, ma nietypowy rodowód, fantastyczny wpływ na organizm i na dodatek nieźle smakuje.

Mangostan

Pośród mnogości kolorowych tropikalnych owoców na południowoamerykańskich targowiskach łatwo przeoczyć niepozorną, ciemnofioletową kulkę mangostanu. Owoc to niezwykły zarówno pod względem swego wyglądu, jak i właściwości oraz smaku, za sprawą którego mangostan zasłużył sobie na miano najsmaczniejszego owocu świata – niektórzy przyrównują go do gruszki, inni do ananasa.